...no dobra, wcale ich nie lubię. Kocham wszelkie słodycze, ale połączenia czekolady i mięty nie znoszę. To mi nie przeszkadzało w zmalowaniu tego:
wybaczcie za rzęsy, są tak uparcie proste, ze zalotka im nie daje rady, i nie rosną równolegle, tylko się krzyżują...
A ja uwielbiam czekoladę i miętę! Smaka mi teraz narobiłaś. Już wiem co zjem jutro :P
OdpowiedzUsuńWiesz co... muszę sobie przebić lewe ucho jeszcze raz.
Ewuniu, teraz przebijesz jeszcze raz, a niedługo sie okaże, ze masz więcej dziur niz ja ;P
OdpowiedzUsuńSzkoda ze nie ma zdjęcia z oczkiem otwartym całkowicie:) ale i tak apetycznie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńssylvkaa-makijaz.blogspot.com