jakoś ostatnio nie ciągnie mnie do mejkapów innych niż dzienne, ale z drugiej strony, nie wiem jak mocny i kolorowy musiałby być to makijaż, żebym z nim nie wyszła do ludzi x)
toteż na dzisiaj kolejny nudny miedziany (choć kolory mi przekłamało nieco) dzienniak.
oho! brwi żyją własnym życiem. eh, wakacje, zapomina się o obowiązkach, człowiek się rozleniwia.
nawet rzęs mi się nie chciało malować, nawet uczesać. nieładnie. nie oszukujmy się, rzadko kiedy z nimi cokolwiek robię, taki ze mnie leń :P
i cały ryjek, of course zamulony : )
pozdrawiam, BabyBlue :)
WOW! Jest piękny! Nigdy nie umiałam poradzić sobie z brązami, Tobie wychodzi to rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńWow dla mnie taki dzienniak jest za mocny trochę. ;p Ale bardzo mi się podoba, ja bym go wykorzystała na specjalne okazje :)
OdpowiedzUsuńTak, recenzje pojawią się jak je trochę potestuję ;) A makijaż bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńAaa i może Ty mi pomożesz: wyświetla Ci się może czasem, że nie obserwujesz żadnych blogów? Bo nie wiem co z tym zrobić :/
Bardzo fajny makijaż ;-)
OdpowiedzUsuń