wybaczcie za jakość... u mnie w mieszkaniu jest dość ciemno, zwłaszcza, że niebo jest zachmurzone. Ja chcę wiosnę! :D |
Makijaż wykonałam za pomocą cieni z paletki L.A. Colors, jasnobeżowego cienia z paletki Glamour Palette Sensique, tuszu (jakiegoś z Essence) i czarnej kredki KOBO.
Są to jedne z moich ulubionych cieni. Mam zestaw 26 - Mesmerize. wybór zestawień kolorystycznych jest bardzo duży, a Mesmerize mi od razu przypadło do gustu, choć właściwie większość kolorów niespecjalnie mi pasuje ;). Jednak można się spodziewać, ze dokupię jeszcze 2-3 paletki (niestety są dostępne tylko na allegro), bo jestem zakochana w tych cieniach! Są dość dobrze napigmentowane, mają taką jedwabistą, nawet kremową konsystencję, dzięki czemu dobrze sie nakładają i łączą ze sobą na skórze. Opakowanie - proste, z przezroczystą klapką na "zatrzask"; jeszcze mi się nie zepsuło ;), choć nie wydaje się być zbyt porządne. Pacynka - fajnie, że długa, raz jej użyłam, ale w sumie to, jak to pacynka, można nią nałożyć cień, gorzej z roztarciem...
Złoty, fioletowy i grafitowy cień dają metaliczny efekt, natomiast niebieski i zielony taki bardziej satynowy. Trzymają się dobrze nawet na gołej skórze. Na zdjęciu poniżej - nałożone bez żadnej bazy.
Czy wspominałam, ze paletka kosztuje niecałe 8zł? ;)
masz soczewki? śliczne oczy.... :*
OdpowiedzUsuńtylko korekcyjne, niestety trudno dostać kryjące, kolorowe dla takiej wady, jak moja :(
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój makijaż:) No a czy masz nieziemskie:)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się twój makijaż. Jest cudowny. :)
OdpowiedzUsuńA mnie Twoje oczy, nie wiem czemu, przerażają O_o
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, oko wydaje się większe. Sprubuje taki sobie też zrobić. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń